Opinie

Przez czesc swojego życia szukamy swojego miejsca na świecie....jedni zostają na zawsze w rodzinnych stronach i nigdy nigdzie nie wyjeżdżają,  drudzy zaś cały czas podróżują,  nie potrafiąc znaleźć tego swojego miejsca na ziemi. Wyjazdy mogą być na krócej,  ale i też na dłużej....emigracja ekonomiczna daje ludziom lepsze perspektywy życiowe,  ale trzeba tu się zmierzyć z udaniem w nieznane.....bez dokladnego przygotowania odradzałbym takie wyjazdy,  chyba że liczymy się z łaskawością losu i że nam się uda.....no to powodzenia.....

Obecna pandemia wymusza na nas wiele nowych zachowań i podejmowania wielu nowych decyzji.....

Musimy podjąć decyzję o udziale w szczepieniach na nową chorobę.....i to nie tylko raz.....

Musimy używać testy , których efektywność budzi wiele zastrzeżeń ( jak również same szczepionki )...

Jest wiele teorii na ten temat , i to one właśnie wpływają na nasze decyzje......gdzie błąd może kosztować nas życie.... 

Wybór czy iść za głosem większości , czy słychać innych źródeł informacji , które nas od tych szczepień odciągają .....już jest tylko indywidualnym wyborem.....oczywiście , że rezygnując ze szczepień bedzie trzeba się pogodzić z wieloma utrudnieniami w naszym codziennym życiu....

Kolejną kwestią jest noszenie maseczek ochronnych na twarzy i obowiązek zakrywania nosa......co wpłynęło na wiele agresywnych zachowań ludzi i wynikających z tego problemów....a co nie do końca zostało udowodnione jako korzystna ochrona przed wirusem....

Bardzo trudne czasy na podejmowanie tych decyzji kiedy stawką jest życie......

Powoli już opada mgła spowodowana koronawirusem i tą całą paniką....która jest wykorzystywana przy tej okazji.....

Nikt nie wie już ,  kto ma rację....nikt nie wie co powinno się robić....kto ma właściwie racje? Jak długo będą nas zwodzic? Czy naprawdę grozi nam śmiertelna pandemia? Czy to tylko te wszystkie zgony zrzucane są na barki koronawirusa....bo tak się wszystkim rządzącym opłaca.....może to pomoc padającym szpitalom......co się dzieję? Inne choroby już się nie liczą? Co z innymi chorymi....kto to wie.....kto to wie jaki jest plan....jeśli wogole jakis jest?....

Trudno się zdecydować co myśleć....po której być stronie......?

Jesli chcemy byc lepszymi ludzmi....musimy wyrobic w sobie odruch pomocy innym....oczywiscie music to byc bezinteresowna pomoc.....

Wielu z Nas wynioslo dobre cechy z domu rodzinnego.....takie jak: szacunek dla starszych osob....dobre maniery.....milosc....itp....

Poniewaz zycie nie nalezy do najlatwiejszych ....musimy liczyc rowniez na pomoc innych....

W trudnych sytuacjach zyciowych probujemy skorzystac z pomocy bliskich I przyjaciol.....Im wiecej mamy przychylnych osob....tym na wieksza pomoc mozemy liczyc.....

Pomyslcie o tym jesli ktos was o cos poprosi.....ze pomagac innym naprawde jest warto!!!!

Dlaczego już tak jest? 

Że każdego prawie dnia....

Musisz robić jakis gest

Musisz zrobić to coś...

Coś , co Ci , coś to da....

Zabawiasz w życie się

Bez celu jest ta gra

I mało kto o tym wie

że zabawą jest bitwa która trwa....

Wygranym nie bedziesz w niej

Bo sił zabraknie Ci

I wtedy wspomnisz słowa me....

o motywacji twej.....

Wybór dokona się

O zdanie nikt nie spyta Cię

Utoniesz w codzienności dnia

bez słowa....bez dźwięku z dna...

Dlaczego już tak jest...?