Kłótnie w rodzinach doprowadzają do wielu tragedii a zaczynają się tak niewinnie....wystarczy jakieś ognisko zapalne i jest kłótnia.....
Jeśli wymiana zdań ma charakter tylko słowny to jest szansa na szybkie jej zakończenie.....kiedy w ruch idą ręce jest już gorzej , dochodzi do bijatyki i przepychanek , do działań , których tak naprawdę nikt nie chce....
Codzienna nerwowka , brak pieniędzy i pogoń za pieniędzmi , zamydlaja nam oczy.....zapominamy , że nasza rodzina jest naszym dobrem najwyższym i należy ją chronić.......nie można jej krzywdzić nawet pod wpływem emocji....negatywnych emocji...
Najlepiej jest się wycofać z kłótni , która może być zalążkiem nieprzewidywanych zdarzeń......o charakterze kryminalnym......wycofać się póki nie jest za późno.....rezygnacja z udowodnienia komuś swoich racji nie jest wcale tchórzostwem i o tym należy pamiętać....cóż ci po tym , że miałeś rację kiedy wskutek Twojego działania ktoś stracił życie i w dodatku był to ktoś ci bardzo bliski....
Jeśli zostałeś uderzony jako pierwszy , wcale nie musisz oddawać .....to nie jest ring bokserski a Twój partner życiowy , nie jest Twoim wrogiem....pamietaj to ktoś kogo kochasz bądź kochales....