Kiedy termin się zbliża....
Planujesz coś za kilka miesięcy....następnie kiedy już ten termin jest tuż....tuż....przekładasz to na inny termin.....boisz się?....brakuje Ci odwagi....
Co zmieni ciągle odkładanie tego co masz zrobić?....jeśli wykonanie tego jest nieuniknione...
Szukasz wymyślnych wymówek....ale tak naprawdę to oklamujesz samego siebie i spowalniasz swój rozwój osobisty.....
Zamawiasz jakiś kurs....a następnie w obliczu egzaminu.....przekładasz terminy jego odbycia się....robisz to ze strachu? Czy warto?
Jeśli podejmiesz się czegoś to kończ to.....nie ważne za którym razem Ci się uda......walcz i próbuj ponownie.....kiedyś musi się w końcu udać.....
Mało kto wówczas pamięta ile razy próbowałeś....liczy się to że zdałeś.......