Nikt za Ciebie tego nie zrobi.....
Jesteś bardzo potrzebny w swojej firmie, masz plany, realizujesz je , zarzadzasz wszystkim i wszystkimi.....zaczynasz się zapracowywać, myślisz, że nikt inny za Ciebie tego nie zrobi....zaczynasz już prawie jechać na rezerwie paliwowej....na co czekasz? na zawał? Gdzie jest Twój limit? Czy Ty go w ogóle masz?
Daj innym wprowadzić do Twojej firmy trochę świeżego oddechu....innego spojrzenia, wdrożenia czegoś nowego.....pozwól się im wykazać, napewno jestem przekonany wykonają wspaniałą robotę, kiedy Ty bedziesz mógł poświęcić swój czas na odpoczynek....nie bierz za dużo na swoje barki....nie jesteś przecież wielbłądem czy osłem....